24 sierpnia, 2012
23 sierpnia, 2012
19 sierpnia, 2012
15 sierpnia, 2012
12 sierpnia, 2012
11 sierpnia, 2012
10 sierpnia, 2012
09 sierpnia, 2012
Storm chasers na A2
Nieoddany kawalek autostrady, caly do naszej dyspozycji.
Konstrukcja na samochodzie w srodku, to stanowisko testowe do badan aerodynamicznych profili lotniczych. Cisnienia, sily momenty i takie tam...
Stanowisko nie spadlo!
@
08 sierpnia, 2012
Loty z przed 2 tygodni
Przygotowania przed wyjazdowe na hangarze, kilka modeli, walizek i niezbednik pilota:
Latajace skrzydlo Profesora (na EDF-ach, co prawda na DC ale zawsze), tuz przed lotem :
ostatnie ustawienia aparatury przez pilota doswiadczalnego,
gotowy do lotu, 3,2,1 start:
no i wyladowal calkiem niezle zreszta, lot tez przyjemny dla oka, bardzo stateczny, niestety po loadowaniu w wysokiej trawie, oba skrzydla nie wytrzymaly deptania kolegi Jacka, zlamane do hangaru....
ale nic to, modeli ci u nas pod dostakiem, wiec pchajaca pszczola idzie na kolejnhy ogien (wystajace wasy to anteny od odbiornika):
start z gumy - jak widac zaczep dwu-punktowy
stacja kontroli naziemnej z systemem monitoringu (XBee):
przygotowania do przekazu video
...wciaz niestety nieudane.
Dla poprawy nastroju wystartowal Mig-let i po krotkim lecz jak ekspresyjnym locie ubil kreta i to z przytupem.
Dla uwaznych polecam przestudiowanie zdjecia celem znalezienia pakietu. Otoz zgodnie z najnowszymi tredami w technologii lotniczej, aby nie uszkodzic struktury, pakiet oposcil przezroczysta termokurczke...
nie zrazeniu tym obrotem rzeczy, po krotkich acz calkiem rozleglych naprawach, postanowilismy przelamac zla passe i polecie ponownie.
Kret Dwa ponizej:
przy blizszych ogledzinach (co widac zreszta na zdjeciu) prawy popychacz odlaczyl sie od serewa wraz z ramieniem co wzbudzilo nasze lekkie watpliwosci co do dalszych lotow.
JEDNAKZE, nasz pilot-konstruktor-wynalazca Jacek, po raz kolejny, udowdnil wyzszoc jednych swiat na drugimi, zapobiegliwie nie przykrecil ramion do serw srubkami, co ocalilo te ostatnie od polamania zebow.
Po krotkich konsultacjach i wbrew radom Profesora, przykleilismy (jak zwykle zreszta) pionowy statecznik i polecelismy raz jeszcze.
KRET mial dosyc i wiecej tego dnia sie nie objawil...
lepiej pozno niz wcale,
oj, sie dzialo...
@
01 sierpnia, 2012
Subskrybuj:
Posty (Atom)