Najpierw scianki z plyty wiórowej:
po uszczelnieniu plastelina przerw miedzy forma z prolabu a sciankami z plyty, solidna (i jakze piekna) warstwa żelkotu:
i kolejne warstwy tkaniny (wzdłuż, w poprzek i pod katem :) :
w koncu dolna forma skonczona (bez wzmocnien, te beda pozniej) i zżelowana na drugi dzień:
i czas na gorna forme centroplatu, jak zwykle zaczynami od przepysznego żelkociku...
i znowu tkaniny, w te i wewte..
ostatnie pociagniecia na ostatniej (najgrubszej tkaninie) i fajrant:
efekt na drugi dzień:
:)
...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz