17 października, 2024

KUNA - LOT 1

 Piękny dzień, na loty. Trochę zimny, w końcu październik ale za to jakie słońce. GCS zainstalowany na klapie, ekipa gotuje samolot do lotu.


 Pierwszy lot, prawie się udał, choć był krótki i lekko nerwowy.

 Niestety, drugi lot nie do końca były po myśli pilota (i nie tylko) i skończyły się urwaniem nosa. W świetle powyższych osiągnięć, postanowiliśmy przeanalizować logi i wróciliśmy na hangar.

Co jednak najważniejsze, konstrukcja okazała się zgodnie z przewidywaniami bardzo wytrzymała.

Urwany nos, należy przyjąć za kontrolowana strefę zgniotu/dezintegracji pozwalającej na zachowanie w całości pozostałej struktury. 

@  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz